Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Piotrze, jesteś tam zawsze mile widziany. Zarówno solo, jak i z Hooltayką...
-
...a swoją drogą, Leszku, chyba w Twojej przepastnej "podróżotece" jeszcze nie wszędzie dotarłem. Zastanawiam się tylko, czy sam dam radę coś nowego znaleźć, czy na naszą koleżankę Hooltayke poczekać ... :-) ...
...bo tu trafiłem idąc jej śladem ... :-) ... -
...a i znad dachów paryskich też były ciekawe widoki ... :-) ...
-
Oczywiście znam ten przebój. Zresztą o swej miłości do Paryża śpiewało wielu artystów...
-
...miało być - jednym z niezliczonych przebojów...
-
...jeden z niezliczonych przebojów o Paryżu, który wpadł mi szczególnie w ucho jest ten w wykonaniu Elli Fiztzgerald -
https://www.youtube.com/watch?v=3ahbE6bcVf8
- ale w przypadku tego miasta można by tak bez końca...
...a poza tym, jak to się stało, ze przeoczyłem tę podróż? Oczywiści wrócę do niej!... -
Do Paryża zawsze i o każdej porze!
Piękne wspomnienia...
Pozdrawiam-) -
Paryż to zawsze Paryż - jedno z tych miast, gdzie mogę nieustannie wracać :-) Piękna relacja, piękną poezję wybrałeś :-)
-
Przepiękny opis Paryża w nostalgiczno - lirycznej tonacji :):)
-
Dużo ciekawych zdjęć z zeszłego wieku
+
Pozdrawiam CZarek -
Dziękuję.
-
To sympatyczne, że można wracac nie tylko wspomnieniami do miejsc, w których bywaliśmy. Piękne podróże i wymowne zdjęcia. Gratuluję i pozdrawiam.
-
Byłem kilkakrotnie. Pierwsza podróż to był maj 1991 r., potem był listopad/grudzień 1994 - z tych dwóch wyjazdów pochodzą zamieszczone zdjęcia. Później byłem w listopadzie 2005 r. (mam sporo zapisu na wideo, ale nie mam zdjęć), w marcu 2007 (tylko jeden dzień) oraz w listopadzie br. (jedynie dwa dni). W czasie pierwszego, trzydniowego pobytu miałem sporo czasu na powłóczenie się po mieście. Ale tak najwięcej, to zobaczyłem w Paryżu w czasie pobytu w 2005 roku (w tym louvre, Musee d'Orsay i Musee de Cluny) - ale ten pobyt był dość długi (całe 10 dni).
-
Leszku, w którym roku byłeś w Paryżu? To był chyba jeszcze XX wiek.
Jak byłeś tylko trzy dni, to nieźle się uwijałeś. Wielki plus, za opisy miejsc przedstawionych na zdjęciach. Odświeżyłam swoje wspomnienia. Dzięki.